Góry Świętokrzyskie
Pasmo: Łysogóry
Województwo: świętokrzyskie
Łysa Góra to drugi co do wielkości szczyt leżący w Górach Świętokrzyskich. Niektórzy miejsce to kojarzą jednak bardziej z innymi nazwami takimi jak Święty Krzyż lub Łysiec. Nieważne jednak jakiej kto nazwy używa, gdyż miejsca tego nie można pomylić z żadnym innym, Na wysokiej górze, porośniętej lasem, należy wyszukiwać oczywiście znajdującego się tam kościoła oraz jeszcze bardziej widocznej wieży radiowo- telewizyjnej, której wysokość wynosi 157 metrów.
Łysa Góra, albo jak kto woli Święty Krzyż sięga 594,3m n.p.m. i należy do pasma Łysogórskiego w Górach Świętokrzyskich. Szczyt ten zbudowany jest z piaskowców kwarcytowych jak również łupków kambryjskich. Góra mieści się oczywiście na terenie Świętokrzyskiego Parku Narodowego, na terenie którego znajduje się ścisły rezerwat przyrody las jodłowo- bukowy. Na szczycie znajduje się ponadto skalne rumowisko charakterystyczne dla Gór Świętokrzyskich tak zwane gołoborza.
Gołoborza
Na terenie Świętokrzyskiego Parku Narodowego mamy możliwość zobaczyć charakterystyczne dla tego miejsca Gołoborza. A co to właściwie jest? Wszyscy z pewnością w szkole już raz słyszeli ten termin, ale dla zapominalskich wyjaśnię jeszcze raz. Gołoborze to w skrócie mówiąc obszar bezleśny (goły od boru) znajdujący się na stokach pasm górskich. Powstaje ono z różnych form skalnych. W Górach Świętokrzyskich mamy do czynienie z blokami kambryjskiego piaskowca kwarcowego. Na przestrzeni milionów lat ogromne skały ulegają powolnemu rozpadowi na co raz to mniejsze formy. Najlepiej odda to oczywiście fotografia.
Gołoborze na Łysej Górze nosi nazwę znanego botanika prof. R. Kobendzy i zajmuje powierzchnię 3,84 ha. Jest ono zarazem największym na terenie Świętokrzyskiego Parku.
Niestety z upływem lat gołoborza ulegają procesowi sukcesji, co oznacza, że zarastają. Jest to jednak proces bardzo powolny, widoczny głównie na ich obrzeżach.
Dla ochrony tego miejsca na Łysej Górze powstał specjalny taras widokowy, z którego można podziwiać piękny widok na zbocze góry pokryte zarówno gołoborzem jak i porośnięte lasem bukowo- jodłowym. Ponadto na tarasie umieszczone są tablice informacyjne z opisaną widoczną panoramą.
Na około szczytu Łysej Góry można zobaczyć jeszcze jedną interesującą rzecz, Jest to wał kultowy, który został tu usypany prawdopodobnie w IX-X wieku. Przed przyjęciem chrześcijaństwa szczyt Łysej Góry związany był bowiem silnie z religią Słowian. Do dzisiaj istnieją jeszcze legendy o sabacie czarownic odbywającym się właśnie w tym miejscu. Do budowy wału wykorzystano bloki skalne z występujących tu gołoborzy. Składa się on z dwóch części ułożonych w kształt podkowy. Ich łączna długość to 1,5 km, a wysokość osiąga miejscami 2 metry.
Inne atrakcje Łysej Góry (Święty Krzyż)
Oprócz tarasu widokowego z charakterystycznymi tu gołoborzami, na szczycie Łysej Góry znajduje się Bazylika pw. Trójcy Świętej i Sanktuarium Relikwii Drzewa Krzyża Świętego na Świętym Krzyżu oraz Muzeum Przyrodnicze Świętokrzyskiego Parku Narodowego na Świętym Krzyżu Nie chcąc jednak powielać informacji na ich temat, chętnych zapraszam na oddzielne blogi dotyczące tych miejsc.
Szlak czerwony z Huty Szklanej
Udając się na Łysą Górę lub jak kto woli na Święty Krzyż z Huty Szklanej idziemy najłatwiejszym i najkrótszym szlakiem. Z parkingu na górę prowadzi cały czas asfaltowa droga i chodnik. Dlatego też jest to alternatywa zdobycia szczytu dla osób z wózkami. Podejście tą trasą zajmie nam około 45 minut, w zależności od tempa marszu.
Zanim przejdziemy jednak prze bramę do Świętokrzyskiego Parku Narodowego, po prawej stronie drogi mijamy Pomnik Katyński. Został on ustawiony na pamiątkę osób, które zginęły w różnych obozach zagłady.
Mimo, że droga na szczyt jest asfaltowa, to prowadzi ona jednak przez malowniczy las bukowo- jodłowy. Oczywiście jak przeważająca część szlaków na terenie Gór Świętokrzyskich. Dlatego nie może nas też dziwić widok powalonych drzew, które specjalnie zostawia się na terenie parku. Mają one bowiem za zadanie stworzenie puszczowego ekosystemu, w którym rozwija się wiele różnorodnych form życia.
Ja na Świętym Krzyżu byłam już wielokrotnie, ponieważ mam wielki sentyment do tego miejsca. Góry Świętokrzyskie były bowiem moimi pierwszymi, które zdobyłam już jako małe dziecko. Dlatego też ostatnim razem postanowiłam wybrać właśnie szlak z Huty Szklanej by choć raz zdobyć szczyt Łysej Góry od innej strony (nie tak jak zawsze od Nowej Słupi). Nie jest to oczywiście tak interesujące podejście jak niebieski szlak, ale z pewnością odpowiednie dla rodzin z małymi dziećmi lub starszych. Ponadto osoby, które nie są w stanie w ogóle podejść mogą skorzystać z meleksów, które zawożą turystów pod sam kościół lub z powrotem na parking.
Idąc od strony Huty Szklanej dochodzimy najpierw oczywiście do gołoborzy, a następnie dalej do muzeum i zabudowań kościelnych, o których więcej w innym blogu- Święty Krzyż.
Szlak niebieski z Nowej Słupi
Przez las do góry
Z miejscowości Nowa Słupia wyruszamy na Łysą Górę najbardziej stromym zboczem góry, a mianowicie niebieskim szlakiem. Droga ta powstała na przełomie XVIII i XIX wieku. Przez turystów nazywana jest ona Drogą Królewską nawiązując do królów polskich, którzy tędy pielgrzymowali do relikwii Krzyża Świętego na Łysej Górze. W zachowanych dokumentach można odszukać informację między innymi o Władysławie Jagiełło, Kazimierzu Jagiellończyku oraz Zygmuncie Starym.
Idąc śladami naszych królów, w drodze na górę, spotykamy najpierw pomnik pielgrzyma Emeryka. Jest to kamienny posąg pochodzący prawdopodobnie z XIII wieku. Jest to oczywiście nieodłączny element szlaku z Nowej Słupi.
Następnie mijamy bramę Świętokrzyskiego Parku Narodowego oraz kasę, w której można zakupić bilet.
Wędrując na Święty Krzyż towarzyszy nam piękny las bukowo- jodłowy. Ścieżka prowadzi oczywiście cały czas pod górę.
Dla mnie najmniej przyjemnym momentem jest ostatni odcinek drogi, który wiedzie po schodach utworzonych częściowo z wielkich bali.
Po drodze oprócz leśnego widoku można rozważać stacje Drogi Krzyżowej, które znajdują się wzdłuż całego szlaku, aż do Sanktuarium na Świętym Krzyżu.
Na polanie
Po przejściu ostatniego, leśnego fragmentu po „zbudowanych” stopniach wychodzi się na polanę, z której w oddali widać już zabudowania kościelne. Jest to zarazem dobre miejsce na chwilę odpoczynku po niemal godzinnej wędrówce w górę.
Na brzegu lasu znajduje się niewielka kapliczka zbudowana z kamieni pochodzących ze szczytu Łysej Góry.
Niedaleko znajduje się również Kopiec Adam Czartoryskiego. Jest to nowy kopiec, który został usypany w miejscu dawnego. Pierwotny powstał bowiem w 1861 roku po śmierci Adama Czartoryskiego. Okoliczni mieszkańcy chcieli w ten sposób uczcić wizytę księcia sprzed 30 lat. Niestety po upadku powstania styczniowego dawne dzieło mieszkańców zostało zburzone przez Rosjan. Obecny kopiec odbudowano w 100 rocznicę odzyskania niepodległości. Ma on wysokość 3,5 metra i średnicę u podstawy 8 metrów. Na jego szczycie ustawiony jest żeliwny krzyż.
Idąc przez polanę dalej w kierunku Świętego Krzyża po prawej stronie mijamy ścieżkę odbijającą w las. Kiedy w nią skręcimy, po przejściu niewielkiej odległości dochodzimy do cmentarza. Na jego terenie spoczywa około 6000 jeńców wojennych, którzy odbywali karę w więzieniu na Świętym Krzyżu. (Cmentarz wojenny na Świętym Krzyżu)
Po powrocie na polanę nie pozostaje nam nic innego jak tylko zwiedzenie zabudowań kościelnych i muzealnych. W ten sposób dotarliśmy na szczyt Łysej Góry (Świętego Krzyża). Natomiast aby zobaczyć gołoborza musimy udać się jeszcze kawałek dalej po asfaltowej drodze mijając po prawej stronie wieżę radiowo- telewizyjną.
Szlak z Trzcianki
Ostatni ze szlaków na szczyt Łysej Góry prowadzi od miejscowości Trzcianka. Ja niestety jeszcze nim nie wędrowałam dlatego zostawiam na razie puste pole w tym miejscu. Mam nadzieje, że jeszcze uda mi się tę drogę zobaczyć. Ale znając mnie to jeszcze nie raz zagoszczę w Górach Świętokrzyskich i wtedy na pewno wybiorę ten szlak.